niedziela, 23 grudnia 2012

Życzenia

Jutro Wigilia Bożego Narodzenia.
Święto wyczekiwane przez dzieci i dorosłych.
Czas odpoczynku, refleksji, zabawy i radości.
Czasem trochę smutku, wspomnień o tych, których już nie ma...

Życzę Wam i sobie:

Zdrowia...
Równowagi...
Spokoju...
Pogody ducha...
Bliskich, którzy czekają z ciepłą herbatą i słowem... 
Przyjaciół, którzy odbiorą telefon nawet nad ranem...

Iza



 


środa, 19 grudnia 2012

Poranek w Kaliszu

Koniec listopada...

Spokojny poranek po przespanej spokojnie nocy.
Rzadki luksus ostatnio...
 Po wyjątkowo niespokojnym czasie.

Róże były w istocie czerwone :-)
"Będziecie dobrze spać!" - powiedziała Iza - wszyscy tutaj tak śpią"
Szczelne rolety długo udawały, że jest noc.

Próba wskrzeszenia świeczek :-)









Wstałam cichutko, kiedy wszyscy jeszcze spali.
Zrobiłam sobie kawę, usiadłam przy stole z gazetą.
Nie u siebie w domu, w koszuli nocnej, spokojnie.
Jak u siebie :-) 


Z góry zeszła Iza, też zrobiła sobie kawę i chwilę porozmawiałyśmy.
Wspaniały poranek...

Wieczorne rozmowy przy świecach...



Minął prawie miesiąc a ja wciąż z uśmiechem na ustach myślę o tym czasie...

Izuniu, dziękuję, szczególnie za ten poranek :-)

Pozdrawiam Kochani!

niedziela, 16 grudnia 2012

środa, 5 grudnia 2012

List do M.

Ten wiersz chcę pamiętać, przygotowując prezenty mikołajkowe i świąteczne...
Ten wiersz dostanie ode mnie moje dziecko wraz z niespodzianką "pod choinką"... 

List do świętego Mikołaja


Zamyślony, jeszcze wierzący w św. Mikołaja Igor...:-)

Kochany Mikołaju,
Wiem że to niełatwo,
Lecz przynieś niewidomym
Dzieciom takie światło,
Co pozwoli im ujrzeć wszystkie dary boskie:
Drzewa w czapach śniegu,
Obraz Częstochowskiej,
Lustro lodowiska
Kreślone łyżwami,
Które skrzy się, błyska,
Gdy tańczymy na nim.



Przynieś dzieciom głuchym
Piosenkę anioła,
By zagrała cisza,
Która trwa dokoła,
By szept usłyszały
I dzwoneczków trele
Głos mamy, kolędę
W grudniowym kościele.

Pożycz anielskie skrzydła,
Mikołaju drogi,
Dla dzieci, które mają
Bardzo chore nogi.
Na skrzydłach wnet wylecą
Ze smutnych szpitali
I dotrą
Do swych domów
Hen, w błękitnej dali…

Ależ by była radość,
Mikołaju święty!
Ależ by to były wspaniałe prezenty!

                         /Emilia Waśniowska/