Spokojny poranek po przespanej spokojnie nocy.
Rzadki luksus ostatnio...
Po wyjątkowo niespokojnym czasie.
![]() |
| Róże były w istocie czerwone :-) |
Szczelne rolety długo udawały, że jest noc.
![]() |
| Próba wskrzeszenia świeczek :-) |
Wstałam cichutko, kiedy wszyscy jeszcze spali.
Zrobiłam sobie kawę, usiadłam przy stole z gazetą.
Nie u siebie w domu, w koszuli nocnej, spokojnie.
Jak u siebie :-)
Z góry zeszła Iza, też zrobiła sobie kawę i chwilę porozmawiałyśmy.
Wspaniały poranek...
![]() |
| Wieczorne rozmowy przy świecach... |
Minął prawie miesiąc a ja wciąż z uśmiechem na ustach myślę o tym czasie...
Izuniu, dziękuję, szczególnie za ten poranek :-)
Pozdrawiam Kochani!



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz