środa, 14 maja 2014

Cud ograniczenia

Impulsywne pisanie pod wpływem refleksji...

Mleko sojowe, sezam, cynamon, daktyle... i ja w tyle :-)
Ograniczenia.
Ciekawość.
Nowość.
Poszukiwanie.
Smaki.
Ścieżki.
Inność. 
Tylko moje.
Wybory.
Wolność.




Taki znaczek nabyłam w Marrakesh Cafe :-)

Warszawa, 13 maja 2014 r., Marrakesh Cafe.
I tam, w wegańskim miejscu pyszności wielu odkryłam cud ograniczenia.

Jeśli czegoś nie można... to można coś innego :-) 
Uwielbiam próbowanie nowych smaków, zapachów, konsystencji,...

Wybór zawsze należy do mnie!
Czegokolwiek by nie dotyczył.
Ja wybieram.

I'm free. Gluten - free.

Smacznego innego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz