piątek, 9 stycznia 2015

Niech się darzy

Rok nowy nastał.
No i niby podsumowań miało nie być.
I planów, a jakże.

Jedno i drugie wystąpiło u mnie...
Choć to tylko zmiana ostatniej cyfry.

No i tak jakoś odświętnie chciałabym napisać.
Noworocznie.
Niebanalnie.

Hmmm...

Przedstawiam Wam, zatem moje... kredki - tadam!


I jeszcze niebo (moje, sama sobie je sfotografowałam :-))...
Włochy.


Takie się moje podsumowanie z planem skleiło.

I kolorowo będzie i miło.
I wysoko, w górach.
A na sztaludze czary.
Z pewnością :-)

A wszystkim tu zaglądającym życzę, by swoją przestrzeń trzymali w swoich dłoniach mocno.
I z radością.
Bez wyrzutów sumienia.
Do siebie z miłością :-)
Do szczęścia niezbędną.
 
I jeszcze - żeby Wam się darzyło - jak mawiano :-)

Ściskam ciepło,
Iza :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz