poniedziałek, 11 czerwca 2012

Dzień leniwy...

Niedziela powinna być dniem leniwym...

Powolnie płynącą po niebie chmurą...
Wygrzewającym się w słońcu kotem...
Powoli płynącą w strumyku wodą...
Lekkim, ciepłym wiatrem...
Delikatnym kwiatem na wielkiej łące... 

Taka powinna być niedziela... każda...

Maki... najdelikatniejsze z kwiatów... 


Życzę sobie i tym zwłaszcza, którzy wiem, że tu zaglądają :-) jak najwięcej leniwie płynących niedziel...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz