Powolnie płynącą po niebie chmurą...
Wygrzewającym się w słońcu kotem...
Powoli płynącą w strumyku wodą...
Lekkim, ciepłym wiatrem...
Delikatnym kwiatem na wielkiej łące...
Taka powinna być niedziela... każda...
Maki... najdelikatniejsze z kwiatów... |
Życzę sobie i tym zwłaszcza, którzy wiem, że tu zaglądają :-) jak najwięcej leniwie płynących niedziel...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz