Ta refleksja dotyczyła wnętrza.
Dziś refleksje o relacjach zewnętrznych.
O ludziach, którzy są wokół nas, wzbogacają nasze życie a my możemy również spróbować dać im coś dobrego.
Otóż, nie jest odkryciem fakt, że żyjemy coraz bardziej oderwani od siebie.
Wirtualna rzeczywistość, portale społecznościowe odbierają nam ten kawałek relacji, który jest najbardziej wartościowy, moim zdaniem.
Izuniu pamiętasz? |
Możliwość przywitania się uściskiem ręki, spojrzeniem w oczy, wspólnego posiłku czy wypicia razem kawy...
To nie do przecenienia.
Bycie z Kimś w realu (nie mylić z Realem :-)) to towar deficytowy coraz bardziej...
I ja ulegam wirtualnym pokusom, "przyjaźniąc się" np. z sąsiadami (których widzę z ogrodu) na jednej z "sieci społecznościowych dla aktywnych użytkowników" :-) - Endomondo, czy wspierając się i rywalizując na portalu dla aktywnych :-) o nazwie - Strava.
Ja - w sieci aktywnych :-) jednak lekko schowana :-) |
Takie wirtualne wspólne istnienie ma więc również plusy :-) pod warunkiem, że nie zastępuje rzeczywistości...
Na szczęście, z sąsiadami spotkaliśmy się ostatnio na osiedlowej imprezie halloweenowej i mogliśmy porozmawiać, siedząc obok siebie na kanapie ze szklankami cennego trunku w rękach :-)
Wirtualna rzeczywistość stworzyła dla nas wspólną przestrzeń.
To duży plus!
"Skomplikowany (Nowy świat)" to tytuł utworu, napisanego przez Muńka (Zbigniewa Staszczyka :-), traktującego o tym, o czym piszę niniejszym...
Ten tekst poruszył moją głowę do myślenia, każąc zatrzymać się i poddać refleksji ten kawałek mojego bycia.
Słowa naprawdę mocne i wulgaryzmy w tym wypadku mnie nie rażą.
Pokazują złość i emocje.
Czasem sama mam ochotę krzyknąć o tym, o czym Muniek, podobnymi słowy...
Album, z którego pochodzi tekst |
(muzyka: M.Majchrzak, T. Pierzchalski, słowa: Z. Staszczyk)
Skomplikowany nowy świat
cybernetycznie woła
25 milionów wejść
zupełnie wali mnie
nie jestem nigdzie z wami też
cybernetyczna dupa
lekarze zaszczepili mnie
nie kontaktuję się
Krzyk mojego pokolenia? |
Pierdolę fejsa pierdolę mocno go
Świat nie jest równy
dowiedz się za wszystko trzeba płacić
Twoja iluzja jebie mnie
Nie kontaktuję się
Pierdolę fejsa pierdolę mocno go
Pierdolę fejsa pierdolę mocno go
Możesz mnie spotkać w kinie dziś
Możesz mnie spotkać w barze
49 - Zygmunt S.
Zakumplujemy się
Twój Che Guevara jebie mnie
Nie lubię jego twarzy
Cyberkomuna wali mnie
Nie muszę dzielić się pierdolę to
Pierdolę fejsa pierdolę mocno go
Pierdolę fejsa pierdolę mocno go
......................................................................................................................................................................................
A ja gorąco trzymam kciuki za wszystkich, dla których przyjaciel, znajomy, ktoś ważny jest...ważny.
Oby nigdy nie zabrakło nam czasu na spotkanie, prawdziwe, osobiste.
Oby nie zabrakło w naszym życiu serdecznego przywitania, uścisku reki, spojrzenia w oczy, słuchania głosu.
Staram się pamiętać... i być tą osobą, która podtrzymuje kontakt.
Kilka dni temu - spotkanie z Iwoną, siostrą - kobietą (tak się nazywamy :-))
Wspólna kawa, ciastko i rozmowy o ważnych sprawach, trudnościach.
Trochę śmiechu również... to pomaga.
Następnego dnia wieczorem spotkanie z ciekawymi ludźmi i ich historiami.
Te spotkania, cykliczne co dwa tygodnie są dla mnie bardzo ważne.
Czas, płynący za szybko.
Już planuję kolejne spotkania i cieszę się, że nie będą na fejsie, ale FACE TO FACE :-)
Pamiętam:) i już nie mogę się Was doczekać:)
OdpowiedzUsuń