czwartek, 25 lipca 2013

Jak grzyby po deszczu...

...rosną dzieci latem.
Takie od zawsze miałam wrażenie, że wakacje szczególnie "wydłużają" potomstwo, nie tylko moje.

Poniżej, moi synowie, wakacyjnie szybko rosnący.
Borys (lat 23) i Igor (lat 10).



2 komentarze:

  1. Są superascy:) tak fajnie na Siebie patrzą...chyba że Ich tak ustawiłaś:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, są fajoscy ;-) ale ustawiać za bardzo się nie dają... nawet na zdjęciu :-)

    OdpowiedzUsuń