U mnie również wystąpiła, całkiem ważna i poważna :-)
Ale nie o tym, na razie...
Otóż, dzień zaczął się wspaniale!
Prezent w moim ulubionym kolorze :-)
Czerwone kwiaty do łóżka :-)
Życzenia płynące ze znajomych ust, stron i różnymi mediami przekazywane :-)
No i jestem w przepięknym miejscu na urlopie (to mój prezent dla mnie :-))
Miło...
Ale skoro urodziny - to i świętowanie być musi godne wieku solenizantki!
Piwniczka otwarta!
Na początek - Nurt animalistyczny (nie mylić z minimalistycznym)...
Złoty Kur, Żubr, Byk, Złoty Jeleń,.... |
Szwejk, Sami Swoi, Herkules, Gladiator,... |
A może ja tylko urosłam... a wciąż nie dorosłam????
Dziękuję za życzenia!
Zwłaszcza tym, którzy mimo braku zasięgu w karkonoskim miasteczku złapali ze mną kontakt, niebanalne życzenia przekazując :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz