Niewątpliwie i niezaprzeczalnie.
Pojawiają się ciepłe barwy... czerwienie, żółcie, brązy,...
Ja jestem uzależniona od niebieskiego :-) (i białego, ale nie o nim dzisiaj).
Ten kolor pomaga zachować wewnętrzną harmonię, spokój i wyciszenie.
Świadomie otaczam się niebieskim.
Każdego dnia jest ze mną.
Dbam o mój niebieski, zwłaszcza teraz, kiedy pojawiają się pierwsze, jesienne smutki w duszy...
Wielki błękit... |
Jesień? Obecna! |
Maleńkie, żółte liście przypominają,
że choć cudnie świeci słońce
i piasek jeszcze ciepły to przyszła już jesień...
Tak pięknie, że aż kusi aby namalować... Malarka na plaży |
Gdybym potrafiła malować,
morze i niebo byłyby pewnie moim stałym "modelem" :-)
W każdej sekundzie inne...
Zawsze zachwycające...
W górze i przed oczami błękit... w duszy spokój :-) |
W dole również niebiesko :-) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz