środa, 22 lutego 2012

Dzień Świstaka - Łódź

Łódź z perspektywy powtarzalności elementów oswojonego od kilku lat hotelu...




Z pozdrowieniami...
Mrówka Robotnica

Ps. 
Piszę, z lekkim znużeniem, myśląc o tym, że znam już chyba każdy pokój i aranżuję tu już "swoją przestrzeń" w ten sam sposób, kiedy przyjeżdżam na kilka dni...

aż tu nagle!!!!!!... o tym, co nagle w poście: Eric

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz