Pokój nr 329
Plusy:
- "Uśmiechnięta" recepcja, 3 osoby jednocześnie obsługiwały klientów (niedziela po południu), nie musiałam czekać;
- Lekomat: świetny pomysł (!!!). Dla osoby, która tak jak ja jest częstym gościem hotelowym to bardzo przydatne :-) dorzuciłabym jeszcze do asortymentu zatyczki do uszu;
- Maszyna do czyszczenia butów;
- Ładowarkę do telefonu, do pokoju dostarczono mi po 5 minutach (zapomniałam :-));
- Room Servis (bez dodatkowej, ogromnej dopłaty);
- Sejf w pokoju;
- Klimatyzacja w pokoju;
- Dobre jedzenie (polecam żurek, naprawdę pyszny);
- Estetyczny wystrój restauracji (białe, świeże róże na każdym stole, minimalistycznie; choć nie mogłam "złapać" kontekstu wystroju w stylu morskim w Toruniu?);
- Podczas śniadania miły kucharz czeka na zamówienie "jajeczne"; wyspa kuchenna w sali restauracyjnej, można podejrzeć tajemnice "kucharskie" :-) (omlet pyszny!);
- 6-piętrowy budynek (możliwość odseparowania się np. od imprezy w restauracji na dole);
- Dwie restauracje (można oddzielić imprezę od spokojnego zjedzenia posiłku wieczorem);
- Strzeżony parking za hotelem;
- Dobry film na temat hotelu: "starter" w TV.
- Salon fryzjerski i kosmetyczny w hotelu.
- Test z kawą ze śniadania do pokoju - wypadł niekorzystnie (przepraszamy, nie można, uśmiech);
- Kolce na parapecie, chyba na gołębie (rany! aż mnie zabolało na ich widok)
- Słabe oznaczenie dojazdu i samego hotelu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz