sobota, 17 marca 2012

Obudzona przyroda

Wystarczy tyko zwolnić tempo kroku i uważnie popatrzeć... pod nogi :-)
Przebiśniegi w ogrodzie mamy Grażyny...

Ten cudaczek jeszcze z ubiegłego roku pozostał w moim ogrodzie, wciąż piękny...

Przydrożne piękności przy płocie sąsiadów...


Maleńkie orliki w moim ogrodzie... na razie wielkości paznokcia :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz